"To był zwyczajny dzień", zaczyna swój wykład Clementine. Po co znana wiolonczelistka opowiada ludziom o jakimś "zwyczajnym dniu"? Przed czym chce przestrzec innych? Na spontanicznym grillu spotkały się trzy pary: zgodne małżeństwo z dwiema córeczkami, bezpłodna para, która marzy o dziecku, rozwodnik związany z byłą stiptizerką. Spotkanie, które pulsowało wzajemną fascynacją, omal nie skończyło się tragicznie. Bilans był raczej smutny: poczucie winy, rozwód wiszący na włosku i obnażony fałsz wieloletniej przyjaźni. "A gdybym z uśmiechem odmówiła i poszła dalej?", zastanawia się Erika, która przyjęła tamtego dnia zaproszenie jowialnego sąsiada na grill. Może wtedy Clementine spełniłaby zaskakującą i nader intymną prośbę przyjaciółki z dzieciństwa... Może gburowaty staruszek z domu obok nadal by żył. Ale czy ktoś poczuwa się do winy? Czy zawsze musi być ktoś winny? A może wszystko co się wydarzyło, jest tylko kwestią przypadku? Jak poradzić sobie z sytuacją, której nie można zrozumieć?
UWAGI:
Na okładce: Kobiety to czytają! Oznaczenia odpowiedzialności: Liane Moriarty ; przełożyła Magdalena Moltzan-Małkowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ten list nigdy nie miał zostać przeczytany... Najdroższa Cecilio! Skoro czytasz ten list, to znaczy, że nie żyję. Wyobraź sobie, że twój mąż napisał do ciebie list, który ma zostać otwarty dopiero po jego śmierci. List, który skrywa jego najmroczniejszy sekret - tajemnicę mogącą zniszczyć nie tylko życie, które budowaliście we dwoje, ale też życie innych ludzi. A potem wyobraź sobie, że znajdziesz ten list, kiedy twój mąż jest cały i zdrowy... Na ile jesteśmy w stanie poznać naszych najbliższych? Jak dobrze tak naprawdę znamy siebie samych? Jakie konsekwencje mogą za sobą pociągnąć nasze tajemnice i czy ich dochowanie jest zawsze słuszne?
Zbrodnia? Nieszczęśliwy wypadek? A może zwyczajny wybryk? Wiadomo tylko, że ktoś nie żyje. Trzy kobiety - nieśmiała, skryta i przebojowa spotykają się któregoś dnia, kiedy ich dzieci idą do przedszkola. Nie wiedzą, że pozornie drobna zmiana przewróci ich życie do góry nogami, a sielska rzeczywistość na przedmieściach Sydney to jedynie pozory. Wielkie kłamstewka to opowieść o byłych mężach i drugich żonach, matkach i córkach oraz burzach w szklance wody, a także niebezpiecznych kłamstwach, w których trwamy, by doczekać jutra. Żyjemy, żeby kłamać, czy kłamiemy, żeby żyć? Oto jest pytanie. Czy musimy kłamać? Czy Ty zawsze mówisz prawdę? Czy prawda nas wyzwoli?